Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Tigris z miasta Wuppertal i Ruda Śląska. Mam przejechane od 2004 roku 86381.16 kilometrów w tym 2790.40 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.52 km/h (czym się wcale nie chwalę). Jeżdzę turystycznie, rekreacyjnie oraz sportowo.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Tigris.bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

WWS (Wyścig Wspólny Start)

Dystans całkowity:2248.67 km (w terenie 118.00 km; 5.25%)
Czas w ruchu:75:05
Średnia prędkość:29.95 km/h
Maksymalna prędkość:70.56 km/h
Suma podjazdów:17387 m
Maks. tętno maksymalne:198 (110 %)
Maks. tętno średnie:170 (94 %)
Suma kalorii:41041 kcal
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:72.54 km i 2h 25m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
94.00 km 0.00 km teren
04:13 h 22.29 km/h
Suma podjazdów:1654 Hm
Max prędkość:66.18 km/h
Temperatura:33.1
HR max:192 (106%)
HR avg:152 ( 84%)
Kalorie: 3152 (kcal)
Rower:GRUCHEL

PĘTLA BESKIDZKA - Memoriał Jana Ferdyna.

Sobota, 10 lipca 2010 · dodano: 19.07.2010 | Komentarze 4

Maraton Pętla Beskidzka w Istebnej na trasie "Mini" to właściwie nieporozumienie nomenklaturowe, bo powinien się nazywać "normalnie" wyścigiem kolarskim, ale tym razem, przy skwarach palącego słońca i temperaturach dochodzących w godzinach szczytowych do 42 stopni C. był to dla większości maraton ku słońcu.
PĘTLA BESKIDZKA - nasze coroczne spotkanie SlaviaMasters © Tigris

Pierwsze spotkanie po wielu latach z naszym starszym kolegą - Jerzym Sojką - "Albinem", który od początku tego roku wsiadł na swój legendarny oldmobil - Jaguar i zaczął znów jeździć sportowo i rekreacyjnie.

PĘTLA BESKIDZKA 2010 - wyścig ku słońcu © Tigris

W wyniku niesamowitego upału tak mnie, jak i wielu innym uczestnikom wyścigu zaopatrzenie w napoje na trasie okazało się niewystarczające i spowodowało skurcze mięśni uniemożliwiające jazdę. Na zdjęciu moje ostateczne "aus" z walki o czas - na 77-tym kilometrze brakowało mi jedynie 190 metrów wysokości do szczytu Ochodzity zsiadłem z roweru, by z paroma już innymi współuczestnikami walki zregenerować zakwaszone i odwodnione mięśnie.



PĘTLA BESKIDZKA - zwyciężył Jan Vesely przed naszym Jerzym Sojką w swej kategorii © Tigris


Dane wyjazdu:
12.00 km 12.00 km teren
00:54 h 13.33 km/h
Suma podjazdów: Hm
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

XIII OTWARTE MISTRZOSTWA RUDY ŚLĄSKIEJ W KOLARSTWIE GÓRSKIM

Niedziela, 13 września 2009 · dodano: 21.09.2009 | Komentarze 1

Spontaniczny udział w zawodach mtb.
Adam pożyczył mi rower górski na 15 minut przed startem.
Połowa pierwszego okrążenia, to próba trzymania czołówki w zasięgu wzroku i znalezienia właściwego rytmu pedałowania po dziurach i wystających korzeniach. Trudno się na takiej zmiennej nawierzchni rozpędzić, a po próbie przyspieszenia na stojąco stwierdziłem, że gumowe łapy kierownicy kręcą się ślizgając wokół rączki kierownicy, co uniemożliwia pewne manewry na tym rowerze. Przy pierwszych lekkich, lecz nieco jeszcze po deszczu śliskich podjazdach stwierdziłem, że nie mam szans wjazdu, bo opony są zjechane i łyse w środku. Pozostało mi podchodzenie, co zresztą czynili będący przede mną zawodnicy. Na ostatnim kilometrze okrążenia przy krótkich i mocnych podjazdach i zjazdach nie nadążałem zmieniać biegu przeżutki, których manetki zaczęły mi się mylić. Zamiast wrzucić większą tarczę z tyłu wrzucałem przed podjazdem na małą i odwrotnie. Na dodatek przy gwałtownym zrzuceniu parę trybów naraz w dół spadł mi jeszcze łańcuch. Stale miałem też problemy z ponownym zaczepianiem buta do pedałki mtb. Miałem ochotę zjechać po tym pierwszym okrążeniu, którego to przebieg i trudności miałem przyjemność pierwszy raz w życiu poznać. Jako jednak, że nie należę do ludzi wstydzących się przegranej - pojechałem dalej biorąc więcej luzu. Na drugim okrążeniu nadal bardziej "walczyłem" z przeżutkami, których układ przerzucania wyraźnie mi nie "leżał" niż z terenem, z którym technicznie nie miałem aż takich problemów. Jeszcze dwa razy spadł mi łańcuch, co powodowało krótkie postoje, no i raz stanąłem by skorzystać z picia podanego mi przez Genka. Trzecie okrążenie jechałem już na całkowitym luzie chwytając nieco swój rytm pokonywałem nawet trudne podjazdy mijając paru zawodników, którzy nieco osłabli i robiąc miejsce młodym (poniżej 40 lat) liderom, którzy wystartowali ze swą grupą minutę, czy dwie - przed nami . W mojej kategorii zwyciężył mój rówieśnik i kolega ze starych kolarskich lat - Adam Jagła z czasem 42:47. Ja byłem, jak się okazało 11-ty z czasem 54:37. Nie byłem jednak ostatni, paru rywali zostawiłem jednak za sobą. Przede wszystkim jednak przejechałem trasę bardzo trudnych terenowych zawodów, na co wielu nie tylko w moim wieku nie stać.

XIII OTWARTE MISTRZOSTWA RUDY ŚLĄSKIEJ W KOLARSTWIE GÓRSKIM © Tigris

XIII OTWARTE MISTRZOSTWA RUDY ŚLĄSKIEJ W KOLARSTWIE GÓRSKIM © Tigris

XIII OTWARTE MISTRZOSTWA RUDY ŚLĄSKIEJ W KOLARSTWIE GÓRSKIM © Tigris
XIII OTWARTE MISTRZOSTWA RUDY ŚLĄSKIEJ W KOLARSTWIE GÓRSKIM © Tigris
XIII OTWARTE MISTRZOSTWA RUDY ŚLĄSKIEJ W KOLARSTWIE GÓRSKIM © Tigris
Spotkanie po latach ze starym kolarskim kumplem - Adamem Jagłą
XIII OTWARTE MISTRZOSTWA RUDY ŚLĄSKIEJ W KOLARSTWIE GÓRSKIM © Tigris
Stary znajomy - Zbyszek Krzeszowiec jest nadal niedościgniony w swej kategorii na szosie, jak i na trasach terenowych. Wygrał z czasem 41:37

Dane wyjazdu:
48.80 km 0.00 km teren
01:22 h 35.71 km/h
Suma podjazdów:283 Hm
Max prędkość:53.55 km/h
Temperatura:19.6
HR max:198 (110%)
HR avg:167 ( 92%)
Kalorie: 1600 (kcal)
Rower:GRUCHEL

Mistrzostwa Niemiec Finansistów 2009

Niedziela, 6 września 2009 · dodano: 07.09.2009 | Komentarze 1

Miałem zdecydowanie słaby dzień. Jak to mówią kolarze - noga nie podawała jak należy. Zająłem tylko 6 miejsce w swej kategorii Masters.
Mistrzostwa Niemiec Finansistów 2009 - Pulheim/Kolonia © Tigris

Mistrzostwa Niemiec Finansistów 2009 - Pulheim/Kolonia © Tigris

Mistrzostwa Niemiec Finansistów 2009 - Pulheim/Kolonia © Tigris


Dane wyjazdu:
76.00 km 0.00 km teren
03:01 h 25.19 km/h
Suma podjazdów:1348 Hm
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GRUCHEL

Wyścig Pętla Beskidzka

Sobota, 11 lipca 2009 · dodano: 15.07.2009 | Komentarze 0

No i znowu przystąpiłem do wyścigu z turystyczno-rekreacyjnym nastawieniem.
Zmęczony długą podróżą z Wuppertalu przez Moers i nieprzespaną podróżną przedostatnią nocą przed wyścigiem straciłem jakoś wolę walki. Z opieszałością przedstartową zdążyłem ledwo na start w ostatnim rzędzie około 180-cio osobowego peletonu. Zabrałem nawet aparat fotograficzny, by porobić fotki na trasie, a jako że uznałem - jego najbezpieczniejsze i najpodręczniejsze miejsce jest w torebce na kierownicy, dlatego też tej torebki nie zdejmowałem. Wręcz ją jeszcze doładowałem "niezbędnymi zabezpieczeniami". Dzięki mej opieszałości i oczekujący na mnie Alfred wystartował z ostatnich rzędów peletonu. W ostatnich sekundach przed startem ustawiałem jeszcze nerwowo swe cyklokomputery, jak się po starcie okazało - tak, że żaden nie wskazywał jazdy. Początek wyścigu był niezły, choć nerwowy z powodu niedziałających liczników. Przeganiałem szybko współzawodników. Podjazdy były jedynie paroprocentowe. Po dwu kilometrach stanąłem, by sprawdtzić, czy aby czujniki liczników są we właściwym miejscu i oddaleniu. Bez powodzenia, jeśli o działanie liczników chodzi. Z powodzeniem jednak po paru dalszych kilometrach dogoniłem Adama mobilizując go do zabrania się za mną. Niedługo doszliśmy naszego profika Damiana i zaczęliśmy zgodną współpracę na zmiany. Gdyby tak nam dalej szło, to byłoby marzenie. Po paru kilometrach nadeszły jednak większe podjazdy i Adam musiał odpuścić. Próbowałem wpierw czekać na niego odpuszczając Damiana, ale jak widziałem, że zaczepił się w wolniejszej nieco grupce, to pognałem za Damianem. Na ostrych kilkunastoprocentowych podjazdach doszedłem go i dalej utrzymując swoje tempo pozostawiłem z tyłu. Wkrótce jednak okazało się, że jednak za grubo się ubrałem, bo zacząłem się "zapiekać" Wrzuciłem na mniejszy obrót na jakimś ponad 20-toprocentowym podjeździe i jechałem pewnie, ale wolniej.
Wkrótce doszedł i przeszedł mnie Damian jadący na twardszym, ale i szybszym obrocie. Na jednym z ostatnich ponad 20-toprocentowych podjazdów doszedłem grupkę z Olą z Rybnika, którą z trudem wyprzedziłem, bo podjazd był w dużej części zabrudzony piaskiem i wyprzedzanie kolejnego zawodnika było akrobacją po czystych częściach wąskiego na 1 metr asfaltu. Po pozostałych po bokach płytach wspinaczka była jeszcze bardziej ryzykowna. Po 13-tu kilometrach skończyły się "schody" na Ochodzitą i droga dochodziła do głównej. Odetchnąłem nieco na prostej dając się wyprzedzić paru zawodnikom i Oli. Na zjeździe z Ochodzitej zdołałem pozostawić za sobą tych zawodników, jednak Oli nie. Widziałem pareset metrów przed sobą grupkę do której dołączyła, ale na długich zjazdach do Słowacji grupka ta zniknęła mi z oczu. Znowu pozostałem sam i pokonując dalsze podjazdy słowackie traciłem morale walki. Dochodziłem paru wolniejszych zawodników, ale też jeden minął mnie w tempie, którego nie potrafiłem "chwycić". Znowu kryzys psychiczny. W Czechach zmobilizowałem paru dogonionych do wspólnej jazdy na zmiany, co nieco pomogło i mi i im. Za mocno jednak pracowałem na zmianach, bo na ostrym podjeździe do granicy czesko-polskiej pozostałem z tyłu. Jechałem swoim tempem pod ostatnie wzniesienia nie mając cały czas pojęcia na jakim odcinku trasy jestem, bo moje wszechstronne cyklokomputery nie działały.
Na jakimś ostrym podjeździe mobilizującego do wysiłku organizatora, czy kibica zapytałem ile kilometrów mam do mety i okazało się, że już tylko pięć. Na ostatnich kilometrach zmobilizowałem się więc jeszcze przeganiając starszego odemnie znacznie zawodnika, który przedtem woził mi się na kole, oraz jeszcze jakichś dwu, czy trzech umęczonych kolarzy.

Uzupełnienie i dodatkowe fotki później

Wyścig "Pętla Beskidzka" © Tigris

SlaviaMasters Team na mecie
Wyścig "Pętla Beskidzka" © Tigris

3-cie miejsce w swej kategorii Masters.

Dane wyjazdu:
30.00 km 0.00 km teren
00:49 h 36.73 km/h
Suma podjazdów:122 Hm
Max prędkość:50.23 km/h
Temperatura:13.0
HR max:186 (103%)
HR avg:168 ( 93%)
Kalorie: 753 (kcal)
Rower:GRUCHEL

Wyścig "Runde von Uedem"

Niedziela, 5 kwietnia 2009 · dodano: 05.04.2009 | Komentarze 2

Start w kryterium "Rund um Uedem" na rundzie 2,3 km.
Daleki i nieprzewidzianie długi dojazd samochodem na wyścig spowodował start kompletnie bez rozgrzewki. Skutki fatalne - miejsce dalekie.
Wyścig - "Runde von Uedem" © Tigris

Wyścig "Runde von Uedem" © Tigris

Wyścig "Runde von Uedem" razem z Alfredem © Tigris


Dane wyjazdu:
160.00 km 0.00 km teren
04:43 h 33.92 km/h
Suma podjazdów:600 Hm
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GRUCHEL

Maraton Pucharu Polski

Sobota, 20 września 2008 · dodano: 28.09.2008 | Komentarze 0

Maraton Pucharu Polski Swinoujście
16-te miejsce Open,


Dane wyjazdu:
71.00 km 0.00 km teren
02:16 h 31.32 km/h
Suma podjazdów:304 Hm
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:187 (103%)
HR avg:163 ( 90%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GRUCHEL

Kolarskie Mistrzostwa Niemiec Finansistów

Niedziela, 7 września 2008 · dodano: 07.09.2008 | Komentarze 0

Kolarskie Mistrzostwa Niemiec Finansistów- Pulheim/Kolonia
IV miejsce w swej kategorii
8 okrążeń po 6,1 km każde, z uciążliwym, odkrytym zawietrzonym 2 km odcinkiem pod górkę - 28 m różnicy wzniesień.
AVS=35,4; AVP=163; Pmx=187; Hm=304; AVC=81

Dane wyjazdu:
41.00 km 10.00 km teren
01:33 h 26.45 km/h
Suma podjazdów:273 Hm
Max prędkość:45.40 km/h
Temperatura:
HR max:176 ( 97%)
HR avg:170 ( 94%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Wyścig Hobbyrennen w Wuppertalu

Niedziela, 31 sierpnia 2008 · dodano: 31.08.2008 | Komentarze 0

Wyścig Hobbyrennen w Wuppertalu - 7. miejsce
(Kryterium 19 km)

Dane wyjazdu:
96.00 km 0.00 km teren
03:56 h 24.41 km/h
Suma podjazdów:1579 Hm
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:179 ( 99%)
HR avg:151 ( 83%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Pętla Beskidzka

Sobota, 28 czerwca 2008 · dodano: 01.07.2008 | Komentarze 0

Pętla Beskidzka

mały Slavia Meeting
AVP=151, Pmx=179, Hm=1.579

Dane wyjazdu:
2.00 km 0.00 km teren
00:09 h 13.33 km/h
Suma podjazdów: Hm
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Wyścig Round um Köln - Pogodowa Tragedia !!

Poniedziałek, 24 marca 2008 · dodano: 26.03.2008 | Komentarze 0

Tragedia !!

Wyścig Dookoła Kolonii w swoją 100-tną rocznicę - odwołany.
Ponad 3.500 zawiedzionych uczestników .