Tigris

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Tigris z miasta Wuppertal i Ruda Śląska. Mam przejechane od 2004 roku 86381.16 kilometrów w tym 2790.40 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.52 km/h (czym się wcale nie chwalę). Jeżdzę turystycznie, rekreacyjnie oraz sportowo.
Więcej o mnie.

Wykres roczny

Moje rowery

Corratec 38689 km

RIDLEY - Cyclocross 10474 km

Marbella Scott 178 km

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

56.00 km 0.00 km teren

01:56 h 28.97 km/h

Suma podjazdów:544 Hm

Max prędkość:61.96 km/h

Temperatura:21.6

HR max:182 (101%)

HR avg:136 ( 75%)

Kalorie: 1238 (kcal)

Rower:GRUCHEL

Wieczorny trening od Grzegorza

Środa, 29 lipca 2009 · dodano: 30.07.2009 | Komentarze 5

Fajna przejażdzka treningowa zakończona niestety wypadkiem.
Przez swoją własną niedbałość. Powinienem był wcześniej sprawdzić i wyregulować zastępczo użyte pedałki. Miały zdecydowanie za lekko nastawione wypięcie, co spowodowało, że gdy pod górkę na stojąco zdecydowałem się również pociągnąć pedałę, wypadła mi z niej noga i poleciałem na asfalt.
Kask uratował moją głowę- to również przestroga dla innych "kawalerzystów" jeżdzących bez kasku.
Poleciałem na głowę i mogę być szczęśliwy, że skończyło się tylko na licznych obtarciach i potłuczeniach, które napewno jeszcze długo będę czuł.

Kategoria T (Trening), TW (Wyjazd Towarzyski)

Komentarze

kosma100 | 22:36 sobota, 15 sierpnia 2009 | linkuj Kajman A Ty w czym jeździsz?????????????????? :>

kosma100 | 22:35 sobota, 15 sierpnia 2009 | linkuj Ja też jeżdżę w kasku nawet "po bułki" ;)
Dobrze, że się to tak skończyło ;)

djk71 | 03:17 sobota, 15 sierpnia 2009 | linkuj I dlatego nawet jeśli wydaje się to być dziwactwem nawet na krótkie trasy po mieście zakładam kask. Oby nie bolało za długo.

Kajman | 20:20 wtorek, 11 sierpnia 2009 | linkuj To prawda ale kolega obok w czapeczce:) Szybkiego minięcia bólu Pozdrawiam

Masters2907 | 12:55 wtorek, 4 sierpnia 2009 | linkuj Dobrze że nic Ci się nie stało. Ja też tylko w kasku jeżdżę. Pozdrowery.

Komentuj